Autor Wiadomość
Lorelei Lothlorien
PostWysłany: Wto 10:52, 20 Lut 2007    Temat postu:

uważam,że nie ma sensu organizować wielkiej armii,gdyż będzie to tylko zachętą dla dużo mocniejszych klanów,by nas atakowały.rozumiem,że nie jesteśmy już,jak na początku zakładano,klanem pokojowo nastawionym,ale dobrym wyjściem będzie ufortyfikowanie i mała,sprawna armia.i przede wszystkim mocni sojusznicy,co pozostawiam w rekach dyplomatów... [a swoją drogą,kontrowersyjni dyplomaci są czasem najbardziej skuteczni...]
Neshazell
PostWysłany: Pon 19:06, 12 Lut 2007    Temat postu:

Interesuje was jakiś klan konkretnie jeśli chodzi o wojnę?
Qbat
PostWysłany: Pią 0:12, 09 Lut 2007    Temat postu:

Nasi sojusznicy:
Khazad Sentinels
Riders Of Amorion
Ogór Squad & Lotniskowiec Team
Pomoc Drogowa
Wojownicy z Alear
Merciless
Warriors

to mało?
widziałeś ile mamy foryfikacji??
Caelan Gilvain
PostWysłany: Śro 23:05, 07 Lut 2007    Temat postu:

Zatopmy nasze ostrza w ich trzewiach, bracia! Ale najpierw musimy zabezpieczyć własne pozycje i pozyskać sojuszników.
Zigo
PostWysłany: Pią 13:24, 26 Sty 2007    Temat postu:

Ja tam jestem za Walką Razz
MisticDevil
PostWysłany: Pią 10:00, 26 Sty 2007    Temat postu:

Walka walka i jeszcze raz walka a czasem kradzieżRazzRazz
Drizzt
PostWysłany: Pią 19:34, 29 Gru 2006    Temat postu:

Zgadzam się, ostatnio jesteśmy często atakowani przez inne klany co jakiś czas możemy komuś dokopać tylko bez przesady.
Nicram
PostWysłany: Śro 15:24, 20 Gru 2006    Temat postu:

Dobra dyplomacja jest kluczem ale dokopanie jakiemuś innemu klanowi od czasu do czasu nie zaszkodzi Smile
Phoeniks
PostWysłany: Wto 9:53, 19 Gru 2006    Temat postu:

Nori Raven napisał:
Przeważnie jestem postacią znaną lub kontrowersyjną Very Happy


Mam nadzieje, że nie jesteś zbyt kontrowersyjny...
Jak tylko wróce do gry (bo na razie mnie nie ma...) to pogadamy o tym, na razie możesz postarać sie nawiązać dobre stosunki z przywódcami poszczególnych klanów.
Qbat
PostWysłany: Pon 9:24, 18 Gru 2006    Temat postu:

taaaaaaaaa napewno przyda sie nam jako dyplomata osoba kontrowersyjna Very Happy Very Happy Cool Cool Mr. Green
Nori Raven
PostWysłany: Czw 15:35, 14 Gru 2006    Temat postu:

Ja mogę zostać dyplomatą i zajmować się sojuszami.... Mam w tym doświadczenie jako iż Amorion nie jest jedyną grą tego typu w którą gram i w każdej przeważnie jestem postacią znaną lub kontrowersyjną Very Happy
Qbat
PostWysłany: Pią 21:25, 08 Gru 2006    Temat postu:

zgadzam sie z Pablo, drogą demokracji zostałes wybrany na naszego przedstawiciela:D Smile Mr. Green Laughing
Pablo
PostWysłany: Pią 19:18, 08 Gru 2006    Temat postu:

Phoeniks napisał:
I znów mam pełnić wszystkie możliwe fumkcje? Cool
Jak sie nikt nie znajdzie, to czemu nie? Wink


No, dobrze by było gdyby zajął się tym ktoś wysoko postawiony z w miarę wysokim wiekiem i lvlem, czyli przywódca byłby idealny.
Phoeniks
PostWysłany: Pią 7:57, 08 Gru 2006    Temat postu:

I znów mam pełnić wszystkie możliwe fumkcje? Cool
Jak sie nikt nie znajdzie, to czemu nie? Wink
Qbat
PostWysłany: Czw 22:53, 07 Gru 2006    Temat postu:

moze i atakowanie innych klanow jest dobrym rozwiazaniem ale napewno nie w stadium początkowym. Atakując klany robimy sobie wrogów co moze sie na nas zemscic. A co do dyplomaty to potrzebujemy kogoś kto ma silną osobowość i dobre gadane

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group